środa, 13 lutego 2013

Narodziny gwiazdy

Polskie filmy przedwojenne obfitowały też w inny gatunek filmowy - melodramat. Prawdziwy jego rozkwit  nastąpił w okresie I wojny światowej. Wtedy to pojawiła się w polskim kinie niemym prawdziwa gwiazda - Pola Negri. Była obdarzona specyficznie filmowymi atrybutami – urodą, temperamentem, fotogenicznością, przygotowaniem tanecznym – szybko zaskarbiła sobie serca krajowej publiczności, zdobywając przydomek "polskiej Asty Nielsen". Historia jej życia idealnie realizowała mit awansu ze społecznych nizin. Ojciec to drobny przestępca, matka kucharka i praczka, a ich córka w finale kariery stała się gwiazdą Hollywood. Karierę zaczynała w balecie, potem grywała na deskach teatrów. Po jednym z występów Aleksander Hertz zaprosił zaledwie 17-letnią Polę (a właściwie wtedy jeszcze Apolonię) do wzięcia udziału w filmie. Zanim opuściła kraj, wystąpiła w 8 filmach Sfinksa. Później, w wyniku zerwania umowy i przegrania procesu musiała wrócić do kraju i wypełnić postanowienia, do których zobowiązała się wobec wytwórni. Powtarzała określony typ postaci: kobieta fatalna, rujnująca szczęście zakochanych w niej mężczyzn. Po wyjeździe do Berlina spotkała reżysera Ernsta Lubitscha, który zaangażował ją do swoich projektów. Jej dalsza kariera nabierała więc tempa już poza granicami Polski.



Pola Negri

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz